Musiałem jej jakoś pomóc. Nie mogłem sobie wyobrazić życiaa bez mojej najlepszej przyjaciółki. Wbiegłem do naszego domu.
J:Gdzie jest Harry?
Zapytałem.
Lou: U góry.
J:Dzięki,
Pobiegłem szybko do góry! Wchodzę do jego pokoju. Widzę Harrego płaczącego. Nie wiedziałem co się stało.
J: Harry! Co się stało?
H: Yyy noo.
J:Wyduś to!
H:Zrozumiałem coś ,ale ona mi nie wybaczy ehh..
J: Jak kocha to wybaczy. Słuchaj musimy porozmawiać o [T.I].
H:Oh. Jak dawno jej nie widziałem...
Jego twarz posmutniała.
J:Ona ona yyy no ona Cię kocha. I cięła się! Normalnie cieła się ! Ona Cię bardzo kocha!
W jego oczach pojawiły się iskierki nadziei.
H: Na serio?
J: Tak.
OCZAMI HARREGO.
Właśnie dowiedziałem się ,że osoba którą kocha odwzajemnia to. Poprostu nie mogę sobie wybaczyć ,że przezemnie się cieła.
J: Niall! Gdzie ona jest?
N: W parku..
Wybiegłem szybko. Zastałem ją na ławcę. Siedziała i płakała. Usiadłem obok. Przytuliłem ją. Popatrzyła się na mnie. Zamarłem! Wyglądała tak uroczo. Oczy miała piękne zielone. Kochałem je.
OCZAMI [T.I]
Siadł obok Ciebie. Czułaśjego zapach. Uwielbiałaś go.
T: Co ty tu robisz?
H:No jest sprawa.
Zdziwiłaś się.
T: Jaka?
H: No bo wiesz...
Uśmiechał się.
H: kocham Cię.Jesteś dla mnie wszystkim! Bez Ciebie życie nie miło by sensu...
T;
Świetnee . ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na nn :D
Świetne . <3
OdpowiedzUsuńGenialne! Czekam na next ;** @Ragiti
OdpowiedzUsuńNapiszesz wcześniej .? NIe moge się doczekać . <3
OdpowiedzUsuńALLLE SUPER!
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY BLOG!! :)
mega *.* next please
OdpowiedzUsuńkiedy następnee?? :3
OdpowiedzUsuńnastępnaaa ! :3
OdpowiedzUsuń